| Autor |
Wiadomość |
| peter |
 Wysłany: Pią 7:58, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
| I bardzo dobrze! Jedną ze spraw, którą miał zająć się prezydent, była sprawa opłat za tranzyt gazu przez Polskę. Rosjanie nie zapłacili nam nigdy grosza za ten proceder. Łukaszenko bierze a Polska nie. Dlaczego, pytam. Dlaczego nikt z PO o tym nawet nie wspomina? O SLD nawet nie wspominam. |
|
 |
| MAX |
| Wysłany: Pią 7:57, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
| JAROSŁAW KACZYŃSKI MUSI WYGRAĆ WYBORY.TYLKO WTEDY DOWIEMY SIE KTO ZORGANIZOWAŁ TEN WYPADEK |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 7:56, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
| Na pytanie do rosyjskiej prokuratury jak to jest możliwe, że kontroler dwa razy zeznał zupełnie co innego, do tej pory nie ma odpowiedzi. |
|
|
| ala |
| Wysłany: Pią 7:55, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
| M.in. w jednym protokole przesłuchania Ryżenko twierdzi, że przy odległości 1,1 km (poprawione na 1,5 km) tuż przed podaniem polskiej załodze komendy wzywającej do przerwania lądowania widział na monitorze Tu-154. W drugim zaś zeznał, że przy odległości 1,5 - 1,7 km nie widział już samolotu na monitorze. |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 7:54, 25 Cze 2010 Temat postu: |
|
| Wg informacji gazety, w protokołach, które jako pierwsze - jeszcze przed dokumentacją przekazaną oficjalnie - trafiły do polskich śledczych, pomocnik kierownika kontroli lotów Wiktor Anatoliewicz Ryżenko, który sprowadzał polski samolot w ostatniej, tragicznej fazie lotu, był przesłuchiwany w tym samym czasie przez dwóch różnych śledczych. To, zdaniem cytowanych przez gazetę prawników, jest nietypowe i niezrozumiałe |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Pią 7:53, 25 Cze 2010 Temat postu: Sprzeczne zeznania kontrolera lotu ze Smoleńska |
|
| W rosyjskich dokumentach po katastrofie prezydenckiego tupolewa pod Smoleńskiem są dwa różne protokoły przesłuchań tej samej osoby z tą samą datą. |
|
|
| Adamek |
| Wysłany: Sob 11:44, 11 Paź 2008 Temat postu: |
|
Lewackie metody wychodzace poza wszelkie granice przyzwoitosci.Jezeli dla Tuska jest tak bardzo wazne zeby Prezydent nie byl w Bruxeli ze nakazal sie rozchorowac pilotowi aby go uziemic to jest namacalny dowod na to ze Tusk dziala wbrew interesom Polski i znany z Patriotycznego zachowana Prezydent mogl by pokrzyzowac jego niecne plany.
Powiedzenie ze sloma sama wychodzi z butow jest tu jak najbardziej na miejscu.Dla mnie to sygnal zeby w przyszlosci glosowac tylko na PiS ktory byl tak niewygodny a to dla Rosji a to dla Niemiec a lewactwo w Polsce wrecz nienawidzi tej partii oskarzajac ja ciagle o kosmiczne rzeczy wyssane z palca.
Za PiS jakos Polska podskoczyla o 6 miejsc w rankingu zamoznosci panstw swiata za PO spadla juz o 4 miejsca a to dopiero poczatek cudowania.Nic nie pomoze tu ujadanie POpaprancow fakty mowia same za siebie nie spelniona ani jedna objetnica przedwyborcza PO wrecz hamskie i z lewackim tupetem oszukanie wyborcow uwienczone wycieczkami do Peru i siedzieniem w szafie w polityce zagranicznej brak juz jest nakolannikow a swiat nabijasie z tej szopki tylko u nas w kraju za pomoca wrogim Polsce mediow ciagle jest atakowana i osmieszana ostatnia ostoja Polskosci Prezydent Kaczynski bo sam jeden soi na strazy naszego Panstwa otoczony szakalami z PO ktorych jedynym marzeniem jest wymanewrowanie go z polityki.
Caly narod Polski popiera Kaczynskiego tylko Platworma Oszustow uzbrojona w media robi kisiel z mozgow Polakow wmawiajac im codziennie ze jest inaczej chlapiac sadazami w ktorych slupki pieja na czesc PO.
Postkomunistyczne metody stare jak swiat sa reaktywowane na waszych oczach nie dajcie sie omamic hipnotycznym oczom lewackich zmij bo przepadniecie z kretesem a z wami nasza wspaniala Polska za ktora nasi dziadkowie oddawali zycie.
Platworma Oszustow to utopia i zaglada dla Polski i Polskosci. |
|
|
| PAP |
| Wysłany: Sob 11:29, 11 Paź 2008 Temat postu: Pilot jest chory, do Brukseli poleci jeden samolot |
|
Pilot - dowódca drugiej załogi samolotu rządowego się rozchorował w związku z tym do dyspozycji polskich władz jest w najbliższych dniach tylko jeden samolot. Na lot do Brukseli złożył zamówienie rząd w dniach 14, 15, 16 października - poinformował w Kontrapunkcie RMF FM i Newsweeka Bogdan Klich minister obrony narodowej.
Zgodnie z procedurami premier i prezydent Rzeczpospolitej Polskiej nie mogą razem latać jednym samolotem. |
|
|