Autor Wiadomość
Jill
PostWysłany: Wto 21:35, 18 Lis 2008    Temat postu:

Stale o tym myślał. Musiał to mieć. Gdy za długo tego nie miał, wpadał w panikę. Wbrew pozorom wcale nie chodziło o narkotyki, papierosy czy o alkohol. Ani nawet o dostęp do poczty elektronicznej. Kevin C. był uzależniony od... ochronnej pomadki do ust.
Kevin
PostWysłany: Wto 21:35, 18 Lis 2008    Temat postu: Uzależnieni od pomadki ochronnej do ust

Był spoconym, ogarniętym obsesją, drżącym nałogowcem. Ten nałóg tak mu przeszkadzał, że założył stowarzyszenie „Anonimowi Pomadkowi”. Dziś jest „czysty”. - To trwało 13 lat, sześć miesięcy i dwa dni. Potem postanowiłem z tym skończyć – mówi Kevin Crossman. Dziś zgadza się ujawnić nazwisko, ponieważ i tak zerwał z zawstydzającym go nałogiem.

Kevin był jedną z miliona osób, które delikatnie mówiąc – zdradzają niezwykłe przywiązanie do swej pomadki do ust. Z danych firmy zbierającej informacje ACNIelsen wynika, że sprzedaż tych szminek wzrosła w 2007 roku do 378 mln dolarów. Zdaniem dr Marcii Driscoll, profesor dermatologii na Uniwersytecie Stanowym Maryland, naprawdę istnieje coś takiego jak uzależnienie od szminki.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group